wrześniowa jęczmienianka, czyli kasza jęczmienna na mleku ze śliwkami

W ostatnich latach na śniadanie najczęściej jadałam owsianki i jaglanki, próbowałam mleka roślinnego z płatkami ryżowymi, jaglanymi czy gryczanymi. Teraz przyszła kolei na kaszę jęczmienną. Kaszę jęczmienną gotowaną na mleku pamiętam jeszcze z dzieciństwa. Mama i babcia często przygotowywały taką na śniadanie. Jak byłam młodsza uwielbiałam „zupę mleczną” z odrobiną soli. Teraz tego typu śniadania jadam w większości na słodko, dlatego kaszę jęczmienną przygotowałam z dodatkiem śliwek i cynamonu. Była przepyszna i bardzo sycąca! Z pewnością zagości w mojej kuchni na stałe :).


Składniki na jedną porcję:

  • 1/3 szklanki kaszy jęczmiennej,
  • 2/3 szklanki mleka roślinnego – użyłam ryżowego wzmacnianego wapniem ( + po ugotowaniu odrobina do dodania, jeśli kasza będzie zbyt gęsta),
  • 1/4 łyżeczki cynamonu,
  • łyżeczka syropu klonowego,
  • 1 duża śliwka (ja użyłam odmiany Renkloda Althana),
  • garść orzechów i rodzynek,
  • szczypta soli

Wykonanie:

  1. Kaszę jęczmienną przepłucz wrzątkiem. Wrzuć do garnka, zalej mlekiem i dodaj szczyptę soli. (czas gotowania to ok. 10-15 minut)
  2. Do gotowej kaszy dolej odrobinę mleka, dodaj syrop klonowy, wrzuć pokrojoną śliwkę i całość posyp bakaliami i cynamonem.
  3. Smacznego!

IMG_0020

Published by

Roślinnie nasycona

Z zawodu jestem muzykiem. Muzyka jest moją największą pasją. Jako rytmiczka na co dzień pracuję z dziećmi, oraz dorosłymi. Moją drugą pasją jest gotowanie. Wolne chwile uwielbiam spędzać w kuchni przygotowując pyszne, roślinne dania dla moich najbliższych. Na blogu oraz na moim koncie na Instagramie chcę pokazać, że kuchnia roślinna jest zdrowa, pełna wartości odżywczych, a przede wszystkim pyszna! Zapraszam serdecznie :)

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Blog na WordPress.com.
%d blogerów lubi to: